Światło dzienne ujrzały kolejne bardzo ciekawe znaleziska w postaci dokumentów związanych z historią Smolarni. W połowie września 2012 r. przeszukano kolejny z opuszczonych domów. O ile pierwsze pół godziny nie wróżyły owocnych poszukiwań, to wejście na strych pokazało ile wartościowych rzeczy, pod względem lokalnej historii, zostało jeszcze do odkrycia.
Tak w ogólnym zarysie przedstawia się wykaz niektórych z odnalezionych dokumentów:
- kilkadziesiąt listów ze wschodniego frontu II wojny światowej,
- karta członkowska Niemieckiego Czerwonego Krzyża z 1943 r.,
- świadectwo nadania odznaki szturmowej (Sturmabzeichen) z 1944 r.,
- świadectwo ukończenia dwuletniej szkoły przyuczającej do zawodu dla dziewcząt z Dziedzic (Ländliche Berufsschule für Mädchen) z 1944 r.,
- kartki żywnościowe – w tym m.in. na chleb (Reichsbrotkarte) z 1945 r.,
- zaświadczenie o uczestnictwie w nauczaniu religii w III klasie w szkole w Smolarni z 1942 r.
Wnętrze strychu, którego zdjęcia widoczne są poniżej, zapamiętane zostanie z dwóch powodów. Pierwszym z nich jest to, iż strych ten jest miejscem, w którym odnaleziono (do tej pory) najwięcej różnorodnych dokumentów związanych z historią Smolarni, które to dokumenty – i to jest drugi powód – były zakryte grubą warstwą kurzu, sadzy i wszystkiego tego, co przez ostatnie lata zdążyło się na nich nagromadzić.
Nie ma co urywać, iż nikt „normalny” nie spróbowałby chyba nawet sprawdzić co się pod tą warstwą brudu znajduje i tylko sprawne oko poszukiwacza, który wie czego szuka, pozwoliło uratować te cenne zbiory przed zniszczeniem i zapomnieniem.